poniedziałek, 23 lutego 2015

Milion porad w jednym miejscu.

Czując niepohamowaną chęć przeczytania "super poradnika", w stylu "10 sposobów jak dobrze podetrzeć sobie tyłek" natrafiłem na to. Przyznam się wam, że zaskoczyło mnie to trochę. Tyle porad w jednym miejscu. Tyle ociekającego szczęścia i słodkiej dobroci! Odrywając się od sarkazmu zacząłem drążyć i przeglądać portal. Może wrzucę stronę prnt scrn strony domowej:
Po prawej stronie mamy pasek nawigacyjny. Pierwsza podstrona? "Biznes i finanse". LECIMY!
Nie będę wypowiadał się w temacie układu graficznego (ekspertem nie jestem, a i moje poczucie gustu i smaku pozostawia wiele do życzenia), jednak treść to co innego. Jak widać na załączonym obrazku, porady krążą pomiędzy kredytami, a "najlepszymi kontami bankowymi". Pierwsze co mi przyszło na myśl po pobieżnym obejrzeniu tej podstrony, to reklama. Tak, moi drodzy, reklama produktów bankowych. Przyznam szczerze, że niektóre porady mogą być przydatne... dla studentów lub ludzi, którzy planują otworzyć rachunek bankowy. Oczywiście nie zapominajmy o tych, których stać na kredyt. Niestety nic mnie nie zainteresowało, choć bardzo się starałem. 
Czując pewien opór otworzyłem podstronę zatytułowaną "Motoryzacja". Mój wzrok ślizga się po tematach zatrzymując się na "Jaki wybrać silnik: benzyna, diesel czy gaz?". Nie jestem z wykształcenia mechanikiem, lecz pół życia myślałem że silniki samochodowe możemy podzielić na:
  1. Benzynowy;
  2. Diesel;
  3. Hybrydowy (benzyna+LPG i tak dalej).
Jeżeli znacie jakieś jeszcze rodzaje silników samochodowych to proszę o dopisanie w komentarzu. Zrozumiałbym tytuł: "Jaki wybrać RODZAJ PALIWA: benzyna, diesel czy gaz?" Taki mały szczegół, a ile zmienia. 
Składnia i interpunkcja tematu... No cóż. Może i nie jestem polonistą i orłem pisowni, lecz przecinek przed "a" stawiam. Jeszcze ten twór: "Najtańszym obecnie powszechnie używanym paliwem jest gaz. Kupując samochód z instalacją LPG, koniecznie sprawdź jej jakość, żeby nie wkopać się w koszty związane z jej remontem, czy co gorsza remontem silnika, bo zamiast przyoszczędzisz, nieźle popłyniesz." Zostawię to wam do skomentowania. Tak chyba będzie najlepiej. Dorzucę jeszcze prnt scrn tej podstrony i tematu:
Zniesmaczony szperałem dalej. "Styl życia" - oto co mnie zainteresowało! O tak, pełen nadziei na wyprostowanie mojego skrzywionego światopoglądu wgłębiłem się w lekturę zaoferowaną na podstronie. "Co kupić na prezent", "Jak urządzić fajnego Sylwestra w domu", "Jak radzić sobie z porażką""Jak należy żyć". Zgadnijcie jaki temat zacząłem czytać? Oczywiście, że "Jak należy żyć"! Pamiętacie reklamowany w internecie poradnik, mówiący jak zarabiać miesięcznie 600 000 zł na Adsence? Ktoś tą książkę kupił i stwierdził że treści zawarte w tej książce są na każdym podrzędnym portalu, omawiającym SEO, plus poradnik, który zatytułowałbym "Jak zostać Spamerem". Podobne wrażenie miałem czytając ten temat. Nawet nie chce mi się tego komentować i opisywać. Sami zobaczcie i podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach. 
Podsumowując: Chcesz się pośmiać? Czytaj www.milionporad.pl! Opiszcie w komentarzach swoje wrażenia i odczucia po przeglądnięciu tej strony internetowej. Ciekawy jestem waszych opinii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz